Dlaczego główny producent duloksetyny firma "Eli Lilly", która została wielokrotnie pozwana, przez rzesze ludzi poszkodowane przez ten "lek" nie poinformowała polskich lekarzy psychiatrów o tym, że duloksetyna powoduje chore, bolesne efekty odstawienne u ludzi stosujących ten lek. Producent "Eli Lilly" twierdził przy sprzedaży leku, jeszcze przed przegraniem procesów sądowych, zachwalając zalety duloksetyny na której zarobił miliardy dolarów, że zaledwie jeden procent pacjentów uzależni się fizycznie i będzie przechodziło proces odstawienny, jednak procentowo ilosc osob przechodzących bolesne efekty odstawienne wynosi więcej niż 45% pacjentów. (takie informacje mozna wyczytac wpisujac frazę "cymbalta lawsuit" w google. Polski internet milczy w amerykańskim huczy.
Pytam dlatego, że sam bardzo cierpie z powodu duloksetyny a dokładniej przez jej Bardzo bardzo bolesne efekty odstawienne, które są dużo, dużo gorsze niż wszystkie symptomy i bóle z którymi poszedłem do lekarza przed wzięciem leku pomnożone razy dziesięc. Trochę pomógł, przestał działać i teraz nie mogę go odstawić. Jak próbuję, to cierpię dziesiątki efektów odstawiennych, których nie mam już siły nawet kolejny raz wymieniać. Wymienię kilka: ból głowy, wymioty, nudności, rozwolnienie, ból brzucha, bóle w klatce piersiowej, bóle kręgosłupa, bóle kolan, bóle łokci, bóle głowy, bóle karku, bóle paliczków palców obu dłoni, ciągnące bóle nerwu w szyi, nadmierna potliwość, bezsenność, kompletny brak apetytu - wręcz jadłowstręt, kompletny brak energii, niezdolnosc do pracy, depresja, idealizacja samobojstwa, ogólne osłabienie organizmu, niezdolność prowadzenia pojazdów, zawroty głowy - to wszystko byłbym w stanie wytrzymać, natomiast jeden z efektów odstawiennych tzw. brainzaps, o którego istnieniu nie wiedziałem, i nikomu nie życzę aby tego doświadczał, otóż brainzaps - jest zdefiniowany w nauce, wystarczy przeszukać angielską literaturę psychiatryczną, opiszę jak ja to odczuwam - jest to nagły, przeszywający, elektryczny ból, przypominający do złudzenia porażenie prądem, zlokalizowany w czaszce. 12h od odstawienia leku, oprócz tych efektów, które wymieniłem pojawiają się właśnie te brainzapsy, które powodują, że nie jestem w stanie się ruszyć bo każdy ruch powoduje natychmiastowy ból, przypominający porażeniem paralizatorem w mózg. Jest to paraliżujący ból powodujący u mnie krzyk i przeklinanie oraz napady agresji.
Dlaczego?