Pacjentka MM (anonim, 83.22.252.) Warszawa 16 miesięcy temu

Jaki jest profil terpenowy suszu od S-LAB, który ma być odmianą Jack Herer?

42,00 zł

Dzien dobry, czy Pani Magister może złożyć zapytanie do S-LAB o profil terpenowy najnowszej partii 22GS02JH010103 która miała być Sativą i odmianą Jack Herer, po wczorajszym zakupie owej partii mogę stwierdzić tylko jedno ze nie przypomina to odmiany J. Herer ani w działaniu ani w zapachu. Niestety efekt sativy jest tylko przez kilka minut na wysokiej temperaturze waporyzacji. Od miesiąca trąbili na portalach medycznych, w klinikach ze na rynek trafia sativa która będzie alternatywą dla niedostępnego suszu REDNO2. Bardzo prosze Panią Magister o złożenie zapytania o udostępnienie profilu terpenowego. Czuje się zawiedziona tym bardziej ze wydałam 800zl na lek który nie spełnia tego o czym producent mówił i jak go reklamował…

309 odpowiedzi, 6 subskrybentów

* pole wymagane

Możesz przeciągnąć tu plik zdjęcia.

* pole wymagane

Powiadamiaj o nowej odpowiedzi.
Inne wiadomości nie będą wysyłane.

Sugerowane produkty

Do stosowania suszu konieczny jest waporyzator:

Certyfikowany i w korzystnej cenie. To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją.

GreenLatern (anonim, 188.212.135.) 16 miesięcy temu

Lepiej poczekać ;) No chyba, że wydatek ponad 800pln to dla Ciebie jak splunąć? ;)

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Kicu wydaje mi się, że z tego wątku wynika jasna odpowiedź. Zapraszam też na grupy FB w temacie Medycznej Marihuany.

Kicu (anonim, 31.0.51.) 16 miesięcy temu

To warto kupić ten susz od s lab? Czy poczekać na inne odmiany

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Jeżeli wczytałbyś się wątek, to:

1. Wiedziałbyś, że nie kupiłam JH i nie mogęocenić jego jakości. Jednak dziesiątki osób go kupiło i oceniło negatywnie i uprzedze: NIE TO NIE SĄ WRAŻENIA SUBIEKTYWNE - jak ktoś tu próbował nam wmówić...

2. Chodzi mi konkretnie o amatorkę, chęć "nachapania się", traktowanie PACJENTÓW jak "ćpunów, którzy zadowolą się byle czym", niedopuszczalne pakowanie różnych surowców do jednego opakowania pod tą samą nazwą, brak jakichkolwiek informacji dla PACJENTÓW, być może próba zgarnięcia większego kawałka tortu - blokując przy tym innych producentów itd. itp.

Wspomaganie się przy promocji kilkoma marnej jakości portalami konopnymi nic tutaj nie pomoże.

Chcecie się w Polsce brać poważnie za konopie to zacznijcie działać profesjonalnie, a nie jak "baba na straganie".

Szanujmy się jako cywilizacja - naprawdę.

Dream_walker (anonim, 193.151.51.) 16 miesięcy temu

Wyobraź sobie że pospiesznie zrobiłem go osobiście o 10.32 właśnie. Zamiast wypisywać głupoty wystarczy poszukać, zajęło mi to niecałą minute,ale rozumiem że niektórych wiedza strasznie boli. Widzę, też że zaczyna się u ciebie jakas paranoja. Może czas odstawić MM na jakiś czas?

Ja nie bronię s-labu,powiedziałbym nawet że sam się naciąłem bo chcąc kupić pink kush lub mango na zastępstwo niedostępnego Canopy Growth zastałem Herera. Z tym że ja widzę fakty i mam wiedzę na temat roślin i genetyki której zdecydowanie niektórym tutaj brakuje. Poza tym nie zwalam winy na innych że nie sprawdziłem co kupuje i nie ma tam terpenu którego potrzebuje. Tak jak już pisałem-wystarczyloby żeby producent pisał na opakowaniu jaka to odmiana i jakie terpeny zawiera i wszytko byłoby w porządku

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Dream_walker a kto ci podesłał tego wątpliwej jakości screena zrobionego o 10:32 i tak spiesznie go tu opublikowałeś??? Zarządzanie kryzysowe ewidentnie kuleje w S-LAB ;-)

Dream_walker (anonim, 193.151.51.) 16 miesięcy temu

@pacjentka MM
Możesz określić konkretnie dlaczego uważasz, że to odpad produkcyjny? Czy tylko dlatego że akurat nie ma terpenu którego szukasz? Ktoś Ci go obiecał? Piszesz też że jest przesuszony, owszem jak jak każdy inny po to żeby nie splesnial w zamkniętym opakowaniu, a do regulacji wilgotności używa się saszetek, ale skoro jesteś pacjentką to powinnaś to doskonale wiedzieć. Powinnaś też wiedzieć że nie każda odmiana bedzie działać na twoja przypadłośc - tutaj od początku było wiadomo, że jest to hybryda z przewagą a nie typowa sativa. Profil terpenowy również jeśli się chciało to można było znaleźć bez problemu. Kupiłaś, nie działa i robisz gównoburze za sprawą własnej niewiedzy i ignorancji. I taka rada od bardziej doświadczonego kolegi na koniec: skoro potrzebujesz odmiany z terpinolenem a aktualnie nie jest taka dostępna to znajdź i zamów sobie saszetkę regulującą wilgotność z tym terpenem. Nazywa się to Integra Boost Terpene Essentials. Nie ma za co

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

Polecam sobie w internecie sprawdzić jak wygląda sprawa z medyczną marihuaną w innych krajach. Są specjalne strony na których pacjent ma dostęp do wykazu każdej dostępnej odmiany w aptece wraz z całym profilem terpenowym i nawet opiniami innych pacjentów. Przy każdej z odmian odnośnik do producenta i po kliknięciu pokazują się wyszczególnione odmiany wraz z dostępnością w kraju. Nie ma tam przypadkowych serii, pacjent od samego początku wie jaką odmianę dobrać do swojego schorzenia. U nas w Polsce podmioty tez udostępniają takie dane oczywiście S-lab na swojej stronie nawet nie ma zawartej informacji że jest producentem czy importuje jakikolwiek susz do aptek. Możecie mieć w tych 15 gramowych workach dosłownie wszystko!

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

Inaczej byście gadali gdyby ktoś z waszych bliskich był bardzo chory, kupił cos co działaniem miało pomóc a mogło wręcz zaszkodzić. Waporyzacja przebiegła na kilkunastu różnych stopniach, dziś nawet próbowałam na spokojnie ocenić ten susz ale jak skoro smak już nawet nie pozwala na dłuższe waporyzowanie. Nie interesuje mnie to że kilka lat temu nie było dostępnej marihuany bo żyje tym co jest teraz, kiedyś nie było wiele rzeczy a to nie znaczy że mam się cieszyć z dziadostwa i skakać z radości bo jest cokolwiek i mogę się przysłowiowo "zjarać". Nie tędy droga. Tutaj w tej dyskusji chodzi przede wszystkim o BRAK SZACUNKU DO PACJENTA oraz o brak jakiejkolwiek informacji jakie susze są u nich sprzedawane bo ja mogę coś wyhodować w doniczce co będzie totalnym dziadostwem i zapakować z oznaczeniem że mam Amnezje albo Gorilla Glue i wiadomo że zaraz mnóstwo osób rzuci się na tą odmianę pakowaną po 15 gram,- a niech kupują bo przecież kilka lat temu nic tam w Polsce nie mieli, będą się cieszyć z byle czego.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Pacjentka - S-LAB na swoich stronach internetowych nie ma nawet MM w portfolio swoich produktów...

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@Eter pokaż mi apteki które dzielą po 1 gramie, ten problem że opakowania są po 15 gram a farmaceuci nie chcę otwierać opakować dla 1 czy 2 gramów. Nie wiesz o czym piszesz. W każdym innym przypadku producent udostępnił profil terpenowy i jest ogólnodostępny na stronach Aurory, Canopy Growth i nawet Tilray ma specyfikacje Blueberry. S-LAB oczywiście tego nie robi bo zapewne boi się że dojdzie do urzędów iż w jednym worku mają 4 odmiany. Z dniem dzisiejszym po wysłaniu mojej wiadomości do URPL prawda wyjdzie na jaw.
Pacjent ma prawo wiedzieć czu kupuje indice czy kupuje sative! Tutaj widzę wysyp internetowych napinaczy którzy maja recpete aby rekreacyjnie zapalic nie wiedząc nawet co.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Janek masz brak elementarnej wiedzy. Właśnie tacy podrabiani pacjenci zniszczą ten rynek...

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Eter Od wczorajszego dnia są informacje od osób z całej polski odnośnie tego dziadostwa z literami JH w serii. Czyli rozumiem, że wszyscy się mylą i są to ich stwierdzenia subiektywne?

Jeżeli nie zareagujemy teraz, będzie coraz gorzej. Dlatego są instytucje kontrolne do których można się zwrócić.

Myślę także, że inni producenci będą zainteresowani wyjaśnieniem tego co robi S-LAB - summa summarum działa to także na ich szkodę.

Janek informator  (anonim, 5.173.104.) 16 miesięcy temu

Barany tutaj widzę na prawdę nie rozumiecie ze straszyć sądem itp to możecie sobie sąsiada co wierci po 22 a nie międzynarodową korporacje która robi wszytko zgodnie z naszym prawem? Lek jest zarejestrowany jako susz konopi o konkretnej ilości thc i cbd z 10% możliwością rozszczału na plus lub Minus. Prawa nie obchodzi jaka odmiana jest w środku! Ma być susz o podanych wartościach. Jak się jednej z drugą nie podoba to nie kupuj i bierz leki tradycyjne albo idź do Seby po maczane ak7. Pretensje możecie mieć tylko do własnej głupoty jak nie poczekaliscie na opinie. Jeszce niedawno wgl nie miglisbyscie dostać legalnie zioła a mija chwila i zamiast docenić to już się w otworze tylnej części ciała poprzewracało i będą prawnikami straszyć. Żałosne

Eter (anonim, 31.61.244.) 16 miesięcy temu

Jeśli nie wiem czy coś jest jakieś, to kupuje 1g i sprawdzam jakie jest. Jeśli chce wydać od razu prawie 1000 zł, to szukam informacji choćby w hurtowni. Zresztą jak można oceniać działanie, skoro nawet temperatura waporyzacji będzie mieć wpływ na to działenie właśnie - jedyne o co można mieć pretensje, to brak informacji o profilu tarpenowym, ale czy to aż taki grzech?

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Eter wystarczą badania specjalistyczne surowca w labolatorium.

Jeżeli producenci czy dystrybutorzy traktują rynek medycznej marihuany jak sprzedawanie byle czego, aby tylko plebas się naćpał to gratuluje. BRAWO!!!

Eter (anonim, 31.61.244.) 16 miesięcy temu

Działanie silnie pobudzające, alternatywa dla Red to wszystko stwierdzenia subiektywne- nikt nie da Pani gwarancji na to, że susz będzie na Panią działał tak, a nie inaczej. Zakupiłem 10 gram wczoraj i nie widzę problemu z jakością, smakiem, czy działaniem- z mojej perspektywy nie odbiega czymkolwiek od treści reklam w internecie, więc jaka jest prawda?

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Pacjentka ma całkowitą rację - brak OFICJALNYCH KOMUNIKATÓW wydawanych przez producentów czy dystrybutorów odnośnie zmiennych właściwości i działania LEKÓW, które wydawane są w tym samym opakowaniu - jest ŚWIADOMYM działaniem na SZKODĘ PACJENTÓW!!!

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@Eter i nie porównuj mnie jako człowieka bardzo chorego do "Areczków" którzy palili afgana. Nie jestem pacjentem który ma receptę żeby sobie przypalić skuna z kolegami i nie patrząc na jego właściwości medyczne!

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@Eter nie podobać to się mi może bluzka zamówiona w sklepie internetowym a nie lek za 800zł. Jak miałam się bardziej doinformować skoro wszędzie ta partia została określona jako Jack Herer (czyli sativa silnie pobudzająca, pomagająca na moje schorzenie jak RedNo2 ) i jako alternatywa dla RedNo2 i również tutaj na tym portalu została tak zareklamowana! Profil terpenowy tej odmiany został przedstawiony tylko w hurtowniach farmaceutycznych! pokaż mi gdzie miałam się doinformować!

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Myślę, że schemat działania S-LAB może być dosyć czytelny, mianowicie:

- podpisali umowę z Tilray
- S-LAB wystąpiło o zgody na sprowadzenie surowca w dużej ilości (stąd problemy z limitem krajowym na 2023 i to już na początku roku) - tym samym mogli chcieć "wykosić" konkurencję - Tilray dostarcza co ma akurat na stanie, S-Lab nie interesuje PACJENT tylko ZYSK

Tylko w tym wypadku S-Lab się chyba przeliczył. Proponuję, aby spółka już w tej chwili konsultowała się z prawnikami, ponieważ być może jest już pierwszy przypadek uszczerbku na zdrowiu po zażyciu przez pacjenta nieokreslonego LEKU dystrubuowanego przez S-Lab.

Eter (anonim, 31.61.244.) 16 miesięcy temu

Co mają farmaceuci z tej strony, do tego, że pani się susz niepodoba- jeszcze niedawno ludzie chorzy musieli polskiego afgana od areczka z bloku nosić w gaciach do domu, żeby nie pójść siedzieć, a teraz dostają legalnie susz w aptece bez dodatków typu Domestos i jeszcze źle. Rozumiem, że może komuś nie odpowiadać cokolwiek, dlatego polecam się doinformować konkretnie zanim pójdziecie do apteki wydać 900 zł.

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

Widzę że panie farmaceutki są aktualnie online, jest ich 6 . Mają bezpośrednio kontakt do S-LAB i mogą zadzwonić, wysłać maila itp ale widocznie nie kwalifikujemy się do tego aby zajmować cenny czas pań magister. Na pytaniach poniżej widzę że udzielają odpowiedzi normalnie, zajrzałam nawet do pytań sprzed 6 miesięcy i tam również S-LAB był bardzo mocno reklamowany do tego stopnia iż były tam wstawiane różne zdjęcia od producenta...Jest mi przykro bo moja choroba bardzo się nasila. Najprawdopodobniej wrócę do swoich leków na bazie sterydów i wyniszczających trzustkę. Szkoda że w dobrej wierze zakupiłam za tyle kasy ten nieszczęsny susz nazwany JH :(

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Jeżeli teraz to tak zostawimy, w przyszłości z tym rynkiem będzie jeszcze gorzej.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Jest to wprost świadome narażanie PACJENTÓW na szkodę przez S-LAB i jest to do udowodnienia przed SĄDEM.

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@jagoda wysłałam do URPL swoje spostrzeżenia , zdjęcia suszu, paragonu i zobaczymy co odpiszą. Skoro żadna tutaj z pań obsługujących portal zlekceważyła nasze skargi postanowiłam działać sama. urpl@urpl.gov.pl, na ten adres wysłałam to o czym pisałam od wczoraj tutaj. Jestem pacjentem który na ten moment jest bez leku ponieważ dostępne jest tylko s-lab które pomimo swoich reklam i zapewnień nie może nazywać tego suszu typem sativa. jestem w plecy 800zł, pani w aptece chciała reklamować susz i juz miałam wypełniać druk ale później pomyślałam że jak oddam susz to niestety nie będę mogła nigdzie udowodnić tego jak działa, po drugie nawet nie odzyskałabym tych 800zł

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Jeżeli producent Paracetamolu z dodatkiem kofeiny sprzedałby Paracetamol z dodatkiem o innych właściwościach była by afera ogólnopolska.

Tutaj mamy bliźniaczą sytuację.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Znamienne także jest, że do tej pory nie doczekaliśmy się żadnego głosu farmaceuty z tego portalu...

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Chyba S-Lab uruchomiło zarządzanie kryzysowe... Osobiście apeluję o skargę zbiorową i wniosek o kontrolę do GIF.

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@Dream_Walker juz tak nie zachwalaj tego odpadu produkcyjnego, jeżeli według ciebie taki przesuszony wiór za 800 zł to mega dobra jakość to Ci wspólczuje. Po drugie lepiej żeby było mniej odmian ale porządnej jakości, po trzecie szkoda mi pracowników aptek którzy otrzymują dziennie po sto telefonów jaka seria s-lab jest na stanie zamiast zając się pracą na spokojnie, a po czwarte ewidentnie słaby s-lab zmiótł z rynku wszystkie inne o stokroć jakościowo lepsze susze wciskając pacjentom syf za krocie. Ciekawe czy byłbyś zadowolony gdybyś miał ogromne bóle spastyczne po których nie możesz dojść do łazienki a tylko MM z typem Sativa pomaga ci na tyle że normalnie egzystujesz, po czym kupujesz od S-lab susz który ma miec w sobie terpinolen pomagający na to schorzenie a okazuje się że go nie ma. Tak jakbyś twierdził że sprzedajesz Lemon Haze bez limonenu... może Tobie pasuje takie działanie S-labu, być może palisz rekreacyjnie, nie wiem ale proszę cię nie próbuj mi wcisnąć kitu że nowa partia s-lab to JH.

Dream_Walker (anonim, 5.173.104.) 16 miesięcy temu

Ciekaw jestem na jakiej postawie niektórzy stwierdzają, że partia JH to nie jest wcale Jack Herer. Wczoraj nabyłem, jak dla mnie jak najbardziej jest to Jacek. Przypuszczam, że większość ludzi tutaj nie zdaje sobie sprawy, że ta odmiana nie jest dostępna z klonów.Każdy seedbank posiadajacy te nasiona ma nieco innego Jacka z racji różnic w fenotypie.
Pomijając fakt, że pochodzenie genów Jack Herer nie jest w 100% pewne, to nawet jeśli któryś seedbank ma oryginalny genotyp to i tak przy każdej uprawie z nasion susz będzie nieco inny ze względu na zmieniający się fenotyp.

Nie bardzo rozumiem też oczekiwania typowego działania czystej sativy w przypadku gdy Jack jest hybrydą, z przewagą sativy.

Susz z wyglądu całkiem przyzwoity, trichomy są dobrze widoczne(nie wytrzepane na produkcję hashu). Zapach i smak pozostawiają jednak wiele do życzenia. Zapach jest sianowaty przypominający dobrej jakości susze CBD, smak nijaki lecz też nie irytujący.

Działanie z wyraźnym ukierunkowaniem na sative. Nie jest zbyt mocne. Nie zamula, jest antydepresyjne i przeciwlękowe, działa w głowie nie wpływając praktycznie na ciało mimo zawartości genów indica. Idealne do użytku w dzień, gdy jeszce musimy coś zrobić. Muzyka nawet z głośnika w telefonie brzmi super. Na koniec fazy działanie zmienia się w uspokajające pozwalając dobrze się wyspać.

Co do praktyki s-labu polegającej na pakowaniu 4 już odmian na zmianę w jeden lek to można faktycznie uznać to za karygodne i niebezpieczne lecz ma też wiele plusów. Zwróćcie uwage na fakt, że dzięki temu firma jest w stanie zapewnić ciągłosc dostaw. Poza s-labem inne kwiaty w tej chwili są praktycznie nie dostępne poza nielicznymi aptekami którym coś jeszce zostało. S-lab zamiast czekać na zezwolenie wprowadzenia do obrotu kolejnej odmiany pod postacią leku o innej nazwie jak to robią inne firmy, pakuje te inna odmianę w ten sam lek-i robi to całkowicie zgodnie z naszym durnym polskim prawem który zważa jedynie na to żeby zgadzały się widełki ilościowe zawartości THC i CBD. Dzięki temu mamy ciągle dostępny lek i do wyboru kilka odmian ale uważam, że producent powinien wyraźnie oznaczać na opakowaniu jaka jest to odmiana w taki sposób żeby pacjent kupując wiedział dokładnie za co płaci bez proszenia nieświadomego farmaceuty o sprawdzanie numeru partii i ewentualnie mógł wybrać inną odmianę lub zrezygnować z zakupu. Farmaceuci powinni być świadomi,jak to teraz wygląda, może sami zaczęli by oznaczać np podpisaniem opakowania nazwą odmiany zaraz po otrzymaniu dostawy do apteki-w końcu zarabiają na tym niemałe pieniądze więc powinno to leżeć też w ich interesie. Gdzieś słyszałem, że Aurora będzie wprowadzać odmianę Pink Kush, możliwe że w ten sam sposób który praktykuje już S-lab więc sądzę że pójdzie to w tą stronę. Zauważcie ze dzięki temu moglibyśmy mieć w aptece ilosci odmian do wyboru jak w coffiku. Na podstawie tej samej recepty. Np jedna recepta na Aurora 20 a w aptece do wyboru na jej podstawie też 4 odmiany o różnym działaniu (ale mieszczącym się w widełkach ilościowych thc i cbd) oczywiście z dużą jasną informacją na opakowaniu o nazwie i najlepiej terpenach danej odmiany. A takich firm z kilkoma oferowanymi odmianami przecież byłoby kilka. Kilka odmian do wyboru na podstawie jednej recepty dla danej firmy. Czy nie wyglada to pięknie?

Anonim  (anonim, 176.100.199.) 16 miesięcy temu

Brak słów..Oni powinni dać pozwolenie pacjentom na uprawę do 5 krzaków na własny użytek dla siebie i każdy by se chodował coś pod swój problem..
Terpeny porządne czuć na 10 metrów jak lek jest na stoliku i ten zapach o którym mówisz..Jack Herrer jest wporzadku, prawdziwy a nie jakiś pseudo Jack :) Ja ta aurore pisząc nie do tematu s lab kruszyłem w młynku, młynek był zamknięty całą noc i rano ani trochę zapachu z młynka..Gdzie tu są terpeny o których piszą xd

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

@Anonim bardziej chodziło mi o to że producent stosuje tutaj nazewnictwo nie adekwatne do tej odmiany bo patrząc na to jaki profil terpenowy s-lab udostępnił hurtowniom farmaceutycznym to nie miał prawa nazwać tej partii Jackiem Hererem. Pacjenci dobierają sobie odmiany profilem właśnie, na raka pomaga np. limonen , na ADHD linalol, itd...W tej partii nie ma podstawowego terpenu więc jak pacjent ma się leczyć? słyszy że partia jack herer idzie do apteki, kupuje susz za ponad 800 zł po czym stwierdza że nic nie pomogło. Dlaczego owy profil znają hurtownie a nie pacjenci? miała to być sativa których brakuje w Polsce, wyszło co innego. Dodatkowo S-LAB juz kiedyś zrobił podobną sytuacje na samym początku. W 2022 roku twierdzili że wypuszczają Jack Herera po czym po wielu zgłoszeniach pacjentów okazało się że ta partia to Pink Kush. Dodatkowo brak opisu oprócz dwóch literek na opakowaniu i zamieszanie w aptekach gdzie farmaceuci widzą tylko s-lab 18%thc 1%cbd a to co w środku to zależne od oznaczenia w partii. Nie znający się kompletnie pacjent raz dostanie indice, raz sative. Na ten moment mają 4 odmiany pod jednym produktem zarejestrowanym w URPL. Czy ktoś sobie z nas robi jaja?? tak jakbyś poszedł kupić lek na bezsenność ale w aptece pani dała ci partię która cię pobudziła bo to co znajduje się w opakowaniu jest zależne od oznaczenia serii...ludzie gdzie my żyjemy

Anonim (anonim, 176.100.199.) 16 miesięcy temu

To co jest w coffe przynajmniej ma terpeny, paliłaś Jacka Herrera bo pisałaś..Właśnie ten zapach, smak marihuany z coffe shopów działa synergicznie z THC medycznie, smak i wilgotność też ważna..
Kruszy się albo na puch albo jest klejące a nie miał.. W coffe czemu uważasz że to nie medyczna? Nie wychodowana jest pod scisłą kontrolą państwa tylko taka różnica..Macie ta ścisłą kontrolę nad jakością co temat nie działa medycznie.. Uważasz że osoby które piszą że powinna być jakość jak w coffe to palą dla naćpania się..THC to thc jest o ty paląc medycznie i tak masz substancje narkotyczną jak w lekach opioidowych tylko że dużo bardziej bezpieczna

Pacjentka MM (anonim, 83.22.6.) 16 miesięcy temu

patrząc na opinie gowork ludzi którzy mieli okazje pracować w firmie s-lab to nie ma się co dziwić że taka jest polityka tej firmy. Nie potrafią zadbać o pracowników a co dopiero o klientów...

Tilray dno (anonim, 5.173.128.) 16 miesięcy temu

Opisywalismy już z innymi użytkownikami jakość s-labu - jest dokładnie tak jak Pani pisze, susz przesuszony bez terpenów, po prostu omijać szerokim łukiem.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

@Pacjentka ma rację. Osobiście stosuję na ciężką migrenę i Red No 2 był niezastąpiony. Aurora 22 mi nie odpowiada. Także czekałam z nadzieją na jakąś Sativę, ponieważ potrzebuję LEKU na dzień, a Indici do tego się nie nadają (praca, dom, dzieci itd.).

Pakowanie do jednego worka 4 różnych odmian o różnym działaniu jest świadomym narażeniem PACJENTÓW na konsekwencje - bardzo różne.

Dlatego DYSTRYBUTOR powinien sprawę wyjaśnić OFICJALNIE do spodu.

Pacjentka MM (anonim, 83.22.252.) 16 miesięcy temu

@Anonim my tu nie piszemy o Aurorze tylko o najnowszej partii S-lab której nie znamy profilu terpenowego a miała okazać się odmianą z przewagą Sativy , producent opisał ją skrótem JH w partii od odmiany Jack Herer. Nie zgodzę się z tobą jeżeli chodzi o medyczne odmiany bo to co jest w coffikach to nie medyczna marihuana wiec tutaj nie masz racji. Wyszukaj w gdziepolek aurora i tam możesz napisać swoją opinie o tej odmianie. Tyraj temat dotyczy czego innego

Anonim  (anonim, 176.100.199.) 16 miesięcy temu

Ja kupiłem aurore kiedyś i miała dziwny zapach. Zapach czuć było jak się nos przystawiło tylko, naturalne czuć na kilometr..Na drugi dzień bóle głowy, byłem nerwowy itd..Canopy groft co piszą Konopia indyjska to miała terpeny 9 na 10, wygląd też 9 na 10. Wilgotność wporządku też a nie że się kruszy na miał..Oni może se chodują konopie siewne sativa L bo tak piszą sami co sprzedają, z większą zawartością thc..W żadnym coffe się nie spotkacie z taką jakością jak to co kupiłem od auroli..
Może mają 20,22 THC ale nawozami spryskane sam nie wiem..Nie jestem pierwszy sobą która pisze że kulawy lek.. Medyczna nie powinna się różnić od rekreacyjnej, tu różnica taka że stosowana w celach medycznych..To powinno pachnieć naturalnie jak z swojego krzaka, czy w coffe w Holandii

Pacjentka MM (anonim, 83.22.252.) 16 miesięcy temu

Są pacjenci którzy odczuwają różnicę terpenową danej odmiany, my prosimy o udostępnienie profilu terpenowego tej nowej partii od S-LAB bo skoro ktos tutaj od miesiąca reklamował wsród pytań tą właśnie odmianę twierdząc że jest to alternatywa dla RedNo2 który pomagał tysiącom chorym w kraju to powinien teraz pomóc tym pacjentom którzy ślepo wierzyli zapewnieniom z tego tutaj portalu że trafia na rynek sativa. Nie jesteśmy rekreacyjnymi palaczami którzy patrzą tylko na wysoką zawartość thc bez względu na profil terpenowy... Chcemy tylko chociaz uspokojenia że ktoś z dostępnych tutaj farmaceutów zwróci się do producenta o informacje!!

Pacjentka MM (anonim, 83.22.252.) 16 miesięcy temu

@Technoviking myslisz że pani farmaceutka których tutaj jest z 20 jak nie więcej, ma problem odpisać że zajmuje się tą sprawą i uspokoić że skontaktuje się z S-LAB? bo jak susz wchodził na rynek to tutaj wszystkie panie magister odpisywały z ochotą i reklamowały że pojawia się Jack Herer od Slab i że jest to sativa... może ty pomyśl gauganie jak to nas nazwałeś że ktoś wydaje 800 zł za coś co nie mozna nazwać Jackiem H.

Technoviking (anonim, 87.99.60.) 16 miesięcy temu

Ja rozumiem rozgoryczenie przerwami w dostawach, niespełnianiu norm przez producentów itp. ale wylewanie tychże na panie tu pracujące jest trochę bez sensu. Ta strona nie jest tylko dla MM, a wy w 7 godzin od pojawienia się posta, już wypominacie ludziom, że się opierd*****. Trochę rozsądku ludzie, wsparcie jakie ta strona daje, w dostępie informacji (a z tego co mi wiadomo, nie jest to państwowy twór, żeby się pluć, że podatki na to idą) jest ogromne. Domyślam się, że zanim ktoś udzieli wam informacji, musi je dokładnie sprawdzić, a to czasem trwa.

Chcecie poszczekać, to pojedzcie sobie pod Senatorska 12, w Warszawie, i tam rzucajcie swoje żale na absurdalne formy zapisów prawnych w Polsce.

Rozumiem, że aktualna sytuacja może być dla wielu nieprzyjemna i że powinny być wyciągnięte jakieś kroki żeby ogarnąc gorszej jakości producentów, ale zastanówcie się czasem co wy wypisujecie w tym internecie gaugany.

Co do samych limitów, czy jest możliwa sytuacja, że teoretycznie taki S-lab podpisał się, że dostarczy 1t surowca, dostarczył np 200kg, ale przez to ze już sobie zaklepał 800kg, będzie mógł on do końca roku dostarczać to marne mango, blokując innych dostawców?

wstyd (anonim, 213.134.186.) 16 miesięcy temu

niektore apteki sprzedaja mniej jak chcesz ale wtedy cena za gram wzrasta

MiGeLe (anonim, 31.0.90.) 16 miesięcy temu

I kto w ogóle wymyślił torby po 15 g
Tylko po to żeby jak najwięcej zeszło zanim pacjenci się kapna

MiGeLe (anonim, 31.0.90.) 16 miesięcy temu

J E B A Ć s-lab !!!!

MiGeLe (anonim, 31.0.90.) 16 miesięcy temu

Prawie 40 rączek przyklejanych bardzo dobrze
40x800 = 32000 na początku plecy bo my już nie kupimy i nie damy zarobić fałszywej firmie

wstyd (anonim, 213.134.186.) 16 miesięcy temu

Terpinolene - glowny dominujacy terpen , czy jest tam ? jesli go nie ma to pocalujcie misia w dupe.

MiGeLe (anonim, 31.0.90.) 16 miesięcy temu

@jagoda w zupełności zgadzam się z Tobą i nie tylko ja trzeba bojkotować dostawę od S-Lab Jack Herer. Moi znajomi korzystają z terapii MM i już są poinformowani o jakości pseudo Jacka
Pozdrawiam 🙂

Pacjentka MM (anonim, 83.22.252.) 16 miesięcy temu

Jak pojawiały się pytania kiedy będzie dostępna ta odmiana to odpowiedz była udzielana w moment. Pacjenci muszą widocznie radzić sobie sami, kupować wątpliwej jakości susz za 800zl (w niektórych aptekach nawet 950zl) i siedzieć po cichu.

jagoda (anonim, 46.204.68.) 16 miesięcy temu

Niedosyć, że S-LAB pakuje do "worków" już 4 odmiany / 4 różne / 4 o innym działaniu PRODUKTY to jeszcze NIE WYDAJE ŻADNYCH OFICJALNYCH KOMUNIKATÓW odnośnie tego jak PACJENT MA ROZPOZNAĆ LEK o INNYM DZIAŁANIU!!!

To jest KARYGODNE!!! Kto na to pozwala???

Przestańcie traktować MEDYCZNĄ MARIHUANĘ jako odmienną gałąź PRZEMYSŁU FARMACEUTYCZNEGO i nas jako PACJENTÓW z jakimiś innymi PRAWAMI!!!

ŻĄDAMY WYJAŚNIEŃ!!!

Pytania i odpowiedzi użytkowników zawierające opinie na temat produktów nie są weryfikowane pod kątem nabycia lub używania produktu. Firmy często zamawiają pisanie anonimowych komentarzy, aby kształtować pozytywne opinie o swoich produktach, lub negatywne o konkurencji. Dlatego kieruj się w pierwszej kolejności informacjami w odpowiedziach farmaceutów.

Specjaliści

Telekonsultacje
E-wizyta
Potrzebujesz recepty? Odczuwasz niepokojące objawy? Teraz możesz odbyć konsultację z lekarzem nie wychodząc z domu.
Umów telekonsultację

Artykuły