Dzien dobry, czy Pani Magister może złożyć zapytanie do S-LAB o profil terpenowy najnowszej partii 22GS02JH010103 która miała być Sativą i odmianą Jack Herer, po wczorajszym zakupie owej partii mogę stwierdzić tylko jedno ze nie przypomina to odmiany J. Herer ani w działaniu ani w zapachu. Niestety efekt sativy jest tylko przez kilka minut na wysokiej temperaturze waporyzacji. Od miesiąca trąbili na portalach medycznych, w klinikach ze na rynek trafia sativa która będzie alternatywą dla niedostępnego suszu REDNO2. Bardzo prosze Panią Magister o złożenie zapytania o udostępnienie profilu terpenowego. Czuje się zawiedziona tym bardziej ze wydałam 800zl na lek który nie spełnia tego o czym producent mówił i jak go reklamował…
* pole wymagane
* pole wymagane
Sugerowane produkty
Do stosowania suszu konieczny jest waporyzator:
Certyfikowany i w korzystnej cenie. To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją.
Volcom
16 miesięcy temu
@Buzi buzi
on nie zbije ze mną piątki :( to mój kierownik
@Dream_Walker und Volcom dajcie sobie buziaka na dobranoc jeszcze na forum, a rano zbijecie piatki w pracy i smigniecie do magazynu firmowego po jakiego gratisa :)
Volcom
16 miesięcy temu
@Dream_Walker
w CS bym mu powiedział aby nie wystawiał się na strzała, ale cóż wystawiał wystawiał i oberwał :D
Ty się na każdym forum żalisz że cię policja prześladuje, tylko na żadnym nie potrafisz wyjaśnić o co właściwie chodzi. Lataj z tematem po mieście więcej to będzie lepiej przypalowcu.
Taki drugi Stonoga tylko ze od marihuany.
Ja się bujam po sądach już 3 rok, za to, że się leczę.
Jak Was dorwą, to np. sądy niszczą wagi pacjentowi i młynki z certyfikatami medycznymi. Dobrze, że nie wiedzą co to waporyzator.
Rok temu policja mi złamała krąg szyjny za MM.
I dlaczego S-Lab jest a innych producentów nie ma od dłuższego czasu w aptekach?
Szok co się tutaj dzieje w tym wątku 😢…a odpowiedzi na moje pytanie które jest jako pierwsze nadal nie uzyskałam. Oczywiście używam zawsze Bovede bądź RAW hydrostone niestety to terpenów nie przywróci. Widzę ze pracownicy s-lab tutaj zamiast udzielić rzeczowej i przede wszystkim inteligentnej odpowiedzi jak na przedstawicieli przystało obrażają na prawo i lewo pacjentów. Bardzo mądre zachowanie, widać jak szanuje się klientów. Pacjentów którym nie podoba się profil terpenowy niby odpowiadający JH jest znacznie więcej niż 1 osoba na 100 i w najbliższym czasie się państwo o tym przekonacie. Myśle ze zarząd S-lab o ile taki istnieje powinien wydać stosowne oświadczenie w tej sprawie a nie wysyłać kilku pracowników o znikomej wiedzy do przepychanek na forum. JH od Tilray nigdy nie było na 1 miejscu wśród odmian MM, zazwyczaj jest to firma Bedrocan. Kolejna kwestia, gdzie odpowiedz na pytanie gdzie podział się terpinolen w odmianie JH od S-lab? Uleciał w transporcie? Nadal nie ma odpowiedzi, za to jest obrażanie, szykanowanie, grożenie brakiem MM w aptekach ( dla waszej wiadomości GIF zajmuje się już sprawą pozwoleń i wcale nie jest powiedziane ze suszu nie będzie od maja). Wypuszczanie co tydzień innej odmiany to bardzo etyczna postawa względem pacjentów ktorzy nie korzystają z internetu i nie mają pojęcia ze pod jednym produktem kryją się 4 inne profile terpenowe. Mi susz nie pomógł, s-lab nazwał go Jack Herer i każdy wie ze jest znany z najwyższej zawartości TERPINOLENU ( ci ktorzy nie wiedza za co odpowiada polecam wygooglować). Leczę się mm za czasów gdy składało się wnioski do ministerstwa i mm nie była tak dostępna wiec prosze mnie nie nazywać rekreacyjnym palaczem. Leczę stwardnienie i bóle spastyczne. Ten wątek jest na poziomie zerowym. Jakość wypowiedzi pracowników świadczy o jakości tej firmy. Nie potraficie odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie. Żegnam was wszystkich… na szczęście w kwietniu wraca mój lek. Kupujcie sobie dalej kota w worku, daje sobie rękę obciąć ze jeszcze na rynek wejdzie susz Amnesia, Gorilla Glue itp. Szkoda ze profilem terpenowym to nie będzie odpowiadać niczemu. A jeżeli chodzi o zawartość thc to ten JH mógł nawet mieć tylko 9 procent thc ale mógł zawierać TERPINOLEN jak każdy JH na rynku światowym. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
@Volcom - na szczęście u mojego lekarza dawkowanie dobieramy podczas wizyt razem ;) - nie że lekarz narzuca z automatu wszystkim jak leci dawkowanie i rodzaj suszu (jakby każdy na to samo się leczył i każdy miałby taki sam organizm) ;) Wsysztko odbywa się kompleksowo na zasadzie partnerskiej z obupulnym zaufaniem ;) to nie PRL ;)
@Volcom - dokładnie i więcej tego szajsu od S-Lab nie będzie przepisywał, bo to nieekonomiczne ;) Chyba, że zaczną rozprowadzać pełnowartościowy towar ;) A nie jakieś w ciuciubabki się bawią i nazwywają Jackiem Hererem coś co nim nie jest, a czemu nie jest to już wcześniej było poruszane - szukaj po dominującym terpenie ;)
Volcom
16 miesięcy temu
@Zielarz
dawki ustala lekarz a nie ty na podstawie jakości suszu :D
@Volcom - skoro susz z firmy A kosztuje X oraz susz z firmy B kosztuje X, a także o ile zurzywam suszu A połowę tego co szuszu B żeby otrzymać zbliżony efekt terapeutyczny, to znaczy że bardziej wydajny i funkcjonalny jest susz A, to znaczyże terapia suszem B jest 2xdroższa ;) a przy takich cenach surowca ma to znaczenie ;)
Po co dawać 18 ? Jak można 22+
Volcom
16 miesięcy temu
domyślam się jaki jest główny problem, część osób nie może zaakceptować tego, że S-Lab 18 w dowolnej odmianie nie porobił ich tak jak Aurorka czy Redzisław II :D mniej euforii, słabsze działanie i pojawia się wrrrrr :D:D
@zielony ludek
Agreed.
Też uciekam, bo szkoda czasu.
Cały czas odbijanie tego i samego w kółko, do tego fala obelg i próba zatuszowania całego problemu.
Over & out.
Uciekam z tego wątku, bo co miałem powiedzieć to powiedziałem, a nie mam czasu i chęci na czytanie obelg. Staram się zawsze obiektywnie wszystkim pomagać i rozumiem i szanuję, że inni mogą mieć inny punkt widzenia, odczucia i doświadczenia. Mam nadzieję, że w nadchodzącym okresie świątecznym przyjdzie chwila na odrobinę sensownych refleksji, rozwiązania zagadek, a może i miłych nieoczekiwanych niespodzianek 😉👊
Jeżeli posiada się produkt THC, np. w postaci olejku, ciastek itp. na które nie posiada się recepty, to jest równoważne z posiadaniem nielegalnego towaru - w teorii susz po waporyzacji powinnien iść do utylizacji, bo w końcu to na recepcie jest określone jak stosować lek i inne zastosowanie jest nielegalne!!!!
Wiem, że to marnotrastwo, ale niestety tak prawo zadziała, jeżeli dojdzie do spotkania z policją ;) Nie mówię, że to nie do wybronienia, ale po co sobie życie utrudniać i łazić po sądach ;)
@takt @Zielony Ludek jesli ktoś jest tu trollem to wlasnie wy, mistery kurna obieżyświaty, co spuszczacie kilkanaście gram suszu w kiblu bo nie umiecie go wykorzystać. Nie rozplacz się, jeden z drugim. Jak waporyzujesz to dokonujesz dekarboksylacji. Zalewasz spirytem i smacznego. Pieniędzy nie wyrzuciles w błoto tylko spusciles je w kiblu geniuszu. Wybrales to sam, zamiast zrobić co się da z produktu który nie spełnił twoich oczekiwań. Wolales go wyrzucić a teraz się prujesz na forum z obolalym zadem. Zal.pl Zielony Flecie idź bardzo szybkim tempem sprawdzaj moje IP.
Nie wiem czemu ponownie staram się pertraktować z burakiem, ale to chyba silniejsze ode mnie :)
Gwoli wyjaśnienia (bo chyba koncept jest strasznie skomplikowany dla niektórych) - lekarz przepisał mi produkt do waporyzacji.
Po zakupie, produkt okazał się być gównianej jakości.
Nie zamierzam więc inhalować się produktem o złych parametrach, bo trochę jednak cenie swoje płuca.
Drugą stroną monety jest fakt, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, więc odpowiednio straciłem zaufanie do złej firmy.
Więc, jeżeli lubisz robić wywary z gówna - go ahead, nikt Ci nie broni.
Ten wątek jest świadectwem tego, że lepiej nie jest i pewnie nie będzie (bo tyczy się kolejnej trefnej partii, sztucznego Jacka Herera).
Seba za sebą sypią sugestiami.
Szare komórki go brrrrrrr
@Zielony Ludek ma rację - przetwarzanie konopi indyjskich jest nielegalne!!! Nie możan sobie dekarboxylować i robić olejków ;) Takie uprawnienia mają magistrzy farmacji w aptekach ;)
Hipotetycznie:
przychodzi policja znajduje olejek i? a recepta była na susz? Czyli posiadamy opakowanie z suszem legalnie bo jest recepta i nielegalny olejek na który nie posiadamy recepty :)
🤣🤣🤣👍👌👋
Gościu z ip 91.240.243. Wez sie ogarnij i zachowuj i nie obrażaj forumowiczów, albo spadaj na palmę banany prostować. Nie namawiaj do popełnienia przestępstwa, bo ktoś dokładniej sprawdzi to ip i będziesz miał szerszy problem. Przerabianie suszu we własnym zakresie na inne pochodne jest nielegalnie. A tak btw - po co robić nalewkę z g...a? Ja spuściłem 14g GSC w kiblu, bo niby po co to trzymać? Żeby bardziej zwietrzało? 🤦 Widze ze slab chyba farmę trolli całą opłacił... Gratki 👍🤝👏
@takt - również stosuję Integre i lipa, jedynie co to kwiaty się nie rozpadają na pył ;)
Jokes on you, mały trollu.
Kupiłem Pink Kush od S-labu w tygodniu jak pojawił się w aptekach.
Od tamtego czasu jest w słoiku z saszetkami od Bovedy - i uwierz, od tamtego czasu NIC to nie dało. Resztę (a jakies 13 z 15g) planuję dosłownie spuścić w kiblu, bo co innego z tym zrobię?
Ponownie - błagam, odpuście trolle bo ręce opadają. Zajmijcie się czymś produktywnym.
No chyba, że te przepychanki tutaj to jest wszystko, co nasza ulubiona firma może nam zapewnić :)
Volcom
16 miesięcy temu
ale tak szczerze, proszę o wpis osoby, która jest niezadowolona z tego, że susz S-Lab jest suchy jak wiór, nie ma zapachu a przy tym osoba ta nie używa saszetek z regulatorem wilgotności. U mnie zawsze regulator mocno podbija zapach i smak suszu, który w przypadku medycznej zawsze jest mniej lub bardziej wysuszony, tak na szybko zerknąłem na jakieś małe stronki z opisami MM i proszę przeklejam choćby informację z testu jednego z suszy od S-Lab
"Zapach: 8.5/10
Z początku zapach był trudny do określenia i najbardziej przypominał nuty ziemisto-trawiaste. Po przesypaniu do słoika i dodaniu regulatora wilgotności zapach uległ mocnej poprawie."
to kto narzeka, że susz nie ma zapachu, jest suchy bo nie użył bovedy czy integry ?
@Amatorka - "ale jeśli będzie dalej taki efekt (czyli rozluźniający i przeciwbólowy) to będę mogła zmniejszyć dawkę leków. Przecież jedno wychodzi z drugiego. " - dobrze, jednak jeżeli miałaby pani prawdziwego JH z wyrazistym profilem terpenowym, to zapewniam, że mogłaby Pani zredukować jeszcze bardziej dawkę leku ;) Przewinołem różne podwersje Jacka, ale każdy był cytrusowo-leśno-pieprzny a działanie było zbalansowane i trwało ponad 4h (przy tym co jest w aptece to max 1-2h) + subtelnie utrzymywał się dobry nastrój oraz rozluźnienie przez kolejne 4h ;)
@Amatorka - dobrze, że na Panią działa ;) jednak jak wspomniałem nie ma Pani odniesienia, więc nie powie Pani, że susz nie ma właściwego profilu terpenowego, że jest zwietrzały - też pewnie bym się cieszył jakby mi coś pomagało, ale tutaj nie chodzi o to żeby "byle było cokolwiek", tylko o to żeby jakość była taka jak należy przy takich kosztach ponad 50pln za gram ;) - o nic więcej tylko o jakość chodzi no i o właściwe nazywanie odmian ;)
@Zielarz może faktycznie się nie znam i nie mam doświadczenia ale jeśli będzie dalej taki efekt (czyli rozluźniający i przeciwbólowy) to będę mogła zmniejszyć dawkę leków. Przecież jedno wychodzi z drugiego.
A to chyba o to chodzi:)
@Amatorka - właśnie oni żerują na takich Pacjentach :( tzn. nie ma Pani odniesienia do prawdziwego JH, i zapewne do innych szeroko zannych i cenionych odmian również- dużo info na temat odmian można znaleźć na: www_leafly_com
Zapewne gdyby Pani miała pełnowartościowego i prawdziwego JH, to zapewne za sprawą synergi kannabinoidów i terpenów mogłaby Pani zredukować dawkę leku (a co za tym idzie koszt terapii), a tak to samo THC działa ;/
Nie wiem jaki zapach powinien być ale to, że nie daje od razu po nosie dla mnie jest na plus. Kupiłam JH i pozwolę sobie ocenić działanie. Zmagam się z bólem zwyrodnieniowym stawów i przykurczem mięśni. Po waporyzacji nie poczułam senności, mogłam normalnie funkcjonować, złapało mnie lekkie gastro ale nie jakies bardzo uciążliwe. Bardzo mocno rozluźnia, poczułam że w końcu ból ustępuje a mięśnie przestają być spięte. Dla mnie jest ok. A to czy pachnie tak czy siak nie interesuje mnie. Byle pomagało.
Ktosiu drogi, rowerów nie wożę ale polecam Ci się przejechać na dłuższą trasę bez siodełka i bez smaru 😈 🤣. Na całym świecie taka jakość to nie jest standard i nie wciskaj kitu osobom mniej zorientowanym. Aurora czy Spectrum produkują na skalę przemysłową i jakoś im to lepiej wychodzi. Mi nie zależy na haju THC tylko synergicznym działaniu wraz z terpenami, a u was tego nie ma. Był terpen i znik bo go wezwał nik? Używam zawsze saszetek integra boost terpenes infusion, ale to się w waszym stuffie nie sprawdza. Nie da się uzupełnić czegoś, czego nie ma. Sprawdza się to fajnie przy Red, gdzie można fajnie podbić carioph., 20% canopy z mircenem i aurorach. Po kilku dniach infuzji, zmieniam torebki na zwykłą integrę 62% i jest git. Nie sprawdziło się do tej pory ani z PK, GSC, MG. JH nie próbowałem po takiej reklamie...😉. Apteki zaczynają dzielić JH na mniejsze porcje... Czyżby fama się rozrosła i nie ma chętnych na 15g wtopy na całego? 🤔 Czekam z niecierpliwością na oceny legendarnego MK niebawem. Potwierdzisz załączony profil terpenowy?
@Volcom - yhm czyli mamy siedzieć cicho w strachu i cieszyć się że rzucili jakiś odpad na rynek (bo nie ma nic innego) i jeszcze kasują za to jakby był to produkt prima sort ;) Max 20pln za grama to jest warte ;) a i tak wydaje się za dużo ;)
Ah, tak, moje ulubione trolle wyszły z jaskiń.
Wyzywające i siejące dezinformację.
"(...) I jeszcze, co już świadczy o indolencji i zlasowanym mózgu, nie ma znaku równości między zapachem a terpenami." - idź człowieku odebrać tę miskę ryżu, za te wypociny, bronienie chłamu i wciskaniu bzdur ludziom.
Powinni się wam dobrać do dupy.
Powtórze to co pisałem wcześniej - cały ten wątek to dezinformacyjna echo-komora, a półgłowki z naszej ulubionej firmy starają się tu odbić piłeczkę i bawić w podwórkowy PR.
Za chwilę wleci kolejny filmik pani "redaktor", gdzie zostanie powtórzone to samo, jak mniewam.
Niezadowolonym z produktu polecam sprawę zgłosić dalej, bo z tej "komunikacji" na tym forum nic nie wyniknie.
W sumie - czego się spodziewaliśmy. Jak ktoś bezwstydnie wpuszcza syf na rynek, to z czym tu dyskutować.
Volcom
16 miesięcy temu
@Dream_Walker
wiem ziomuś, tych ludzi trzeba by cofnąć kilka lat do tyłu i szybko zatęsknią za obecnym :D jesteśmy na początku drogi, rynek zaczyna się dopiero budować, przybędzie kolejnych pacjentów, pojawią się kolejne firmy i wykoszą słabszych szerokim wyborem produktów, wówczas nikt już nie będzie czytał tych wypocin wiecznych malkontentów.
@volcom
Ja już dawno temu pisałem tu to samo, ale do niektórych osobników nic nie dociera. Zrobili ze mnie nawet handlowca s-labu 🤣 Niektórzy ludzie są po prostu ograniczeni umysłowo i żadne fakty czy argumenty nie mają dla nich znaczenia. Jeśli masz rację w najlepszym razie zmienią temat, w najgorszym zwyzywają cie, po czym gdy odpowiesz, oskarżą że ty jesteś cham
@ktos z firmy, najgorszy marketing szeptany jaki w życiu widziałem, wprost proporcjonalny do jakości produktu S-lab
@Zielarz - Profil jest właściwy! Do Polski trafiła część partii, której drugą część Amerykanie wysłali do Niemiec. Odmiana JH Firmy Tilray jest pewnym wyznacznikiem i pozwoliła im zdobyć pozycję jednego z największych na tym rynku na świecie. Nie wiem do czego Pan porównuje. Tym bardziej, że w Niemczech jest bardzo mało niezadowolonych z tego produktu (w tym 18 - procentowego). Zresztą - zapewniam -podobnie jest w Polsce. Dostajemy zachwycone opinie i błagania o dostawy. No ale o gustach się nie dyskutuje. Może Pan mieć swoje zdanie. Jeśli chce Pan kontynuować dyskusję - może Pan tu zostawić tu swój numer telefonu - postaram się by dzisiaj lub jutro ktoś do Pana zadzwonił. Pozdrowienia!
Volcom
16 miesięcy temu
w temacie wysuszonego materiału
Susz jest narażony na pleśń, nie może być wilgotny bo na tym forum grzalibyście temat dlaczego S-Lab wysyła zbyt wilgotny susz i naraża pacjentów na przykre niespodzianki :D od tego mamy Bovedę lub Integrę, susz po 2-3 dniach w sąsiedztwie torebek zyska na pulchności, jego wilgotność zostanie odpowiednio zbalansowana do wartości ok. 60%.
Susz w S-Lab np. Mango czy Aurora 20/1 jest mocno wysuszony, ale to norma i ludzie, którzy tutaj zwracają na to szczególną uwagę w kontekście wady po prostu mają problemy z ogarnięcie podstawowych tematów, wystarczy uruchomić główkę i cyk! :D
Temat nr.2 - słabo działa
Konopie mają bardzo skomplikowaną budowę i tylko doprowadzenie suszu do stanu odpowiedniej wilgotności zbuduje odpowiednie warunki do tego aby terpeny w nich zawarte funkcjonowały we właściwy sposób.
Mam wrażenie, że sporo osób, które źle oceniają zapach czy samo działanie S-Laba nie używa torebek Boveda lub Integra, po 2-3 dniach a nawet po jednej dobie susz zmienia swoje właściwości optyczne jak i zapachowe, samo działanie terpenów gdy odpowiednio ustabilizujecie wilgotność również działa znacznie lepiej.
Poniżej zdjęcia Mango, w porównaniu do Aurory 20 jest trochę inaczej, Mango dopiero po 7-10 minutach siada na oczy i pojawia się delikatne mrowienie na policzkach, dominuje pozytywne samopoczucie ale i delikatnie uwala jak Indica, której jest tutaj 50%, w przypadku Aurory 20 efekty pojawiały się znacznie szybciej a efekt uwalenia na kanapę był znacznie silniejszy. S-Laba Mango mogę śmiało polecić na dzień, szybko puszcza i jesteśmy zdolni do normalnego funkcjonowania.
Temat nr.3 - nastawienie i oczekiwania Tu jest podstawowy problem, ludzie z zacięciem rekreacyjnym nastawiają się na jakieś wow a tymczasem działanie wydaje się im średnie lub słabe, susz nie ma odpowiedniej wilgotności, oczekiwania były znacznie wyżej etc. wystarczy obniżyć oczekiwania aby normalnie korzystać z tego dobrodziejstwa lub nawet pozytywnie się zaskoczyć gdy susz okaże się co najmniej powyżej średniej.
@Ktoś z firmy - pomijając już zapachy/terpeny w kwesti ogólnej - to jak Pan wytłumaczy niewłaściwy profil terpenowy odmiany "Jack Herer" (bo to koło prawdziwego Jacka Herer'a nie stało - sam Jack chyba się w grobie przewraca jak widzi s-lab)? Dlaczeog skoro to nie jest "odmiana bezzapachowa" (o których Pan wspominał) nie pachnie - nawet po zmieleniu?
@Ktoś z firmy - szkoda tylko, że jakoś Aurora i Cannopy potrafią wyprodukować pełnowartościowy produkt ;) Widać się nie znają i powinni się tego zapachu pozbyć ;)
Skoro produkcja masowa, daje masowe g, to pacjenci muszą dostać prawo uprawy na własne medyczne potrzby, żeby się nie truć tym Waszym medycznym g ;)
Bo w końcu człowiek chce się leczyć pełnowartościowym suszem a nie sianem THC ;)
Ale duży plus dla s-labu, bo mają susz niewykrywalny przez psy policyjne, bo nawet pies nie wywęszy terpenów konopnych :)
@Zielony Ludek - no jak bywasz raz w roku w Holandii, a czasem w innych krajach to wiesz, jak produkują Amerykanie - No z takimi argumentami trudno dyskutować :)) Przy okazji - ile rowerów przywiozłeś z Holandii?
@Zielarz - Nie przypuszczam, żebyś widział jak wygląda produkcja na skalę przemysłową, robiona przez Amerykanów. Zapewniam Cię, że nie ma to NIC wspólnego z twoją doniczką i suszarką. To, że tobie coś nie pasuje - wolna wola - ale nie wciskaj tu ciemnoty!!! Wystarczy, że wyjdziesz poza te kilka forów dla frustratów i rozglądniesz się np. po amerykańskim czy kanadyjskim internecie i przekonasz się, że istnieją odmiany bezzapachowe. Są poszukiwane i kosztują więcej. I jeszcze, co już świadczy o indolencji i zlasowanym mózgu, nie ma znaku równości między zapachem a terpenami. Zależność jest wielokrotnie bardziej złożona. Na potrzeby twojej doniczki - możesz tak założyć - ale nie rozśmieszaj tych, którzy się znają na czymś więcej niż doniczka.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣 Weź Ktosiu idź sprawdź czy rowery stoją przed biurem s-lab 🤦. Chyba żyjemy w innych wymiarach. Jestem w Holandii co najmniej raz w roku, często w Hiszpanii, bywało się w US, Tajlandii, więc z niejednego pieca chleb jadłem i mam dość dobrą skalę porównawczą i niemały staż, może nawet większy niż Twój wiek. Nie wmawiaj ludziom, że macie towar najwyższej jakości, bo tak nie jest i nie było, to jest odpad który się gdzie indziej nie sprzedał bo coś nie poszło przy uprawie i suszeniu. Nie wciskaj ciemnoty, tak jak robi to nasza ulubiona partia polityczna, my nie łykamy jak pelikany. Śmieci wciskacie i tyle. Wolę żeby nic nie było na rynku i chętnie wrócę do farmakoterapii, jeżeli mam być skazany na wasz prima sort!
Jakbym był prezesem w s-lab to z miejsca zwolnił bym ludzi odpowiedzialnych za taki stan rzeczy - jak są niekompetentni i narażają pacjentów i w konsekwencji firmę na problemy prawno-finansowe, to taki człowiek powinien z miejsca być wyje*any z roboty ;)
Dzień dobry
Bardzo dziękujemy S lab za zaśmiecenie rynku pseudo medyczna marihuana !!!
@Ktoś z firmy - co do "Przesuszanie i zmniejszanie w ten sposób wagi i co za tym idzie ceny - nikomu by się nie opłacało" - chyba, że brakuje %% THC i nie mieści się w deklarowanej normie, wtedy odparowanie wody da nam wagowo więcej % THC ;) a jak się to robi przy użyciu szuszarek to i terpeny pójdą sie bujać ;)
Odnośnie "Co do zapachu - odmiany bezzapachowe są droższe od zwykłych. To nie jest kryterium jakości, a jeśli to inaczej niż myśli część osób na tym forum." - tego się nie da skomentować - jeżeli takie barany pracują w kontroli jakości to wiadomo dlaczego tak jest a nie inaczej ;/ Zapach=terpeny, no ku*wa wcale nie są ważnym elementem terapii, wcale nie modulują działania THC ehhh co za barany tam pracują to żal ;/
@Ktoś z firmy - najlepszym rozwiązaniem jest umożliwienie pacjentą uprawy na własne medyczne potrzeby (ale jak nie będzie suszu na rynku, to nam to umożliwi - przynajmniej będzie podstawa do umożenia przed sądem w razie W jak to miało już miejsce w wielu tego typu sprawach, bo w końcu dobro i zdrowi pacjenta jest najważniejsze ;) ) ;) I gwarantuję, że własny susz bije na głowę te śmieci co nam za grube pieniądze sprzedają ;/
Jeszcze jedna informacja dla malkontentów, albo konkurencji. JH sprzedawany przez S-lab jest produkcji amerykańskiej firmy Tilray. To jest dokładnie ten sam produkt, dzięki któremu firma ta ma pozycję nr 1 w Niemczech. Z powodu krótkich terminów przydatności bzdurą jest twierdzenie, że do Polski przyjeżdża coś co nie sprzedało się w Niemczech. Do polski przyjeżdżają części partii z pełną datą, do Niemiec pozostałe części. Przesuszanie i zmniejszanie w ten sposób wagi i co za tym idzie ceny - nikomu by się nie opłacało. Więc to następna bzdura. Co do zapachu - odmiany bezzapachowe są droższe od zwykłych. To nie jest kryterium jakości, a jeśli to inaczej niż myśli część osób na tym forum. I jeszcze jedno - Naprawdę tylko jedna na sto osób jest niezadowolona. Logiczne byłoby, że taka osoba po prostu kupi sobie inny produkt, który bardziej jej pasuje - no chyba że tak naprawdę jest po prostu z konkurencji :))
@Ktoś z firmy - w sumie co dla nie których (w tym mnie) to dobrze, że nie będzie marihuany w aptekach, bo wtedy zadziałą prawo o dobru pacjenta (prawo do zdrowia art. 68 Konstytucji RP) i uprawa krzków na własne medyczne potrzeby (uzasadniona brakiem surowca na rynku)
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇