Witam mam męza nie pijacego alkoholika,z wpadkami raz na rok,problem w tym że ja cały czas ,patrzę się na niego wącham, myślę cały czas o tym czy nie napił się,jak nie ma mnie w domu wręcz jestem pewna że się napił mam schizy, dzwoniąc do niego wsluchuje się w słuchawkę czy jest trzeźwy mam lęki jestem nerwowa nadpobudliwa ,stan ten u mnie utrzymuje się od kilku lat próbowałam terapi ,ale nic z tego nie wynikło ,proszę mi powiedzieć czy ten stan u mnie można jakoś zaleczyc, chciałabym być obojętna,ale nie potrafię, chcę powiedzieć jeszcze że jestem z mężem od 40 lat w tym ostatnie 10 lat mąż nie pije( lecz raz na rok ma wpadki o niczym nie myślę nie mogę się skupić mam problemy z koncentracja, mój stres narasta,najgorszy jest lęk że może się znowu napić proszę mi pomóc może istnieją jakieś leki które by mi pomogły być bardziej obojetną na ta sytuację, nie chce od niego odejść mamy dzieci wnuki,oprócz nerwowośći jest dobrym czlowiekiem Pozdrawiam Basia
* pole wymagane
* pole wymagane
Anna Tyrańska Farmaceuta, Redaktor
2 lata temu
Pani Basiu, oczywiście lęki można leczyć farmakoterapią, natomiast w Pani przypadku w pierwszej kolejności rekomendowałabym wizytę u psychologa/psychoterapeuty, który będzie w stanie na początku poprzez rozmowę trochę Panią uspokoić i zgłębić problem, który od dłuższego czasu Panią męczy i uniemożliwia normalne funkcjonowanie. W następnym etapie można rozważyć wdrożenie leków, natomiast żeby to zrobić konieczna będzie wizyta u specjalisty. Z preparatów dostępnych bez recepty, które mogłaby Pani ewentualnie zastosować są leki uspokajające na bazie wyciągów ziołowych - cała gama preparatów do obejrzenia poniżej: https://www.gdziepolek.pl/kategorie/ziola-na-uspokojenie-i-dobry-sen
Jeśli mogłabym coś radzić - proszę jak najszybciej skontaktować się z psychologiem/psychiatrą, na pewno Pani pomogą. Wszystkiego dobrego