Witam! Od ponad trzech tygodni zażywam asertin 50. Od początku kuracji mam całkowicie zatkany nos. Podejrzewam że jest to skutek zazywanych leków antydepresyjnych. Pomagają krople do nosa, jednakże wiem że nie mogę korzystać z nich dłuższy czas gdyż uzależniają. Płukanie i inhalacje solą fizjologiczną już były próbowane i bez większych rezultatów. Podobnie było z kropkami na alergie. Czy jest jeszcze szansa że ten objaw minie? Zatkany nos znacznie utrudnia mi funkcjonowanie (szczególnie w pracy i podczas snu). Lekarz poinformował mnie, że niestety wszystkie leki antydepresyjne mogą wywołać ten sam skutek uboczny więc zmiana leku może nie zadziałać. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
* pole wymagane
* pole wymagane
Angelika Talar-Śpionek Farmaceutka, Redaktorka
2 lata temu
Być może w takiej sytuacji warto byłoby wdrożyć terapię lekami przeciwzapalnymi np. sterydy donosowe m.in.
https://www.gdziepolek.pl/produkty/99435/nasometin-control-aerozol/apteka-internetowa?pvid=247938
Leki te można stosować przewlekle, działają przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo.
Więcej tutaj:
https://www.gdziepolek.pl/artykuly/czy-sterydy-sa-bezpieczne
Dodaj produkty do koszyka, aby zobaczyć, w których aptekach kupisz je najtaniej - z odbiorem lub dostawą 👇