Na przestrzeni ostatnich lat wycofali w Polsce WSZYSTKIE krople do oczu zawierające w sobie nafazolinę . Jeszcze 10-15 lat temu było ich kilka, teraz nie został ani jeden. W grę wchodzi jedynie sprowadzanie z zagranicy.
Betadrin, Oculosan były to jedyne krople (do używania jedynie doraźnie) które nie powodowały u mnie skutków uboznych. Niestety po kroplach z tetryzoliną mam od razu bóle gałki ocznej i nie mogę ich używać
Czy ktoś wie o co chodzi. Czy nafazolina jest jakoś bardzo szkodliwa że zrezygnowano całkowicie z ich produkcji, czy stoją za tym jedynie względy marketingowe ? Czy dużo klientów pyta o ww. krople i jest jakaś szansa na ich powrót?