Czy wynik testu ciążowego może być zafałszowany jeśli okienko zalało się moczem?

Dzień dobry
Od 4 miesięcy regularnie przyjmuję antykoncepcję "atywia". Moje krwawienie zawsze występowało dotychczas 2 dnia przerwy. Kontrolnie wykonuje również testy ciążowe. Dziś, 3 dnia przerwy, nie wystąpiło u mnie krwawienie z odstawienia a gdy wykonywałam test z porannego moczu wskaźnik nie chciał "nasiąkać". Nie wiele myśląc niestety dokropiłam kolejna krople moczu i wskaźnik "zalał" się bardzo szybko. Pojawiła się kreska pozytywna lecz znikła w przeciągu paru do parnastu sekund, przed pełnym zabarwieniem kreski kontrolnej. Czy taki test jest nieważny i muszę powtórzyć go kolejnego dnia? Czy mógł wskazać podwyższone stężenie hormonów? Dodam że z partnerem stosujemy dodatkowo prezerwatywy, a test ciążowy robiony ostatniego dnia przyjmowania antykoncepcji (ok. 14 dni po stosunku) był również negatywny.