Czy któraś z Pan dobrze się czuje po leku Bijuva?

Biorę Bijuva od prawie 2 lat i uratowało mnie to przed nieznośną jakością życia. Narodziłem się na nowo ze wszystkich punktów widzenia. W przeciwieństwie do Angelique, którą wcześniej brałem przez kilka miesięcy i która przyprawiała mnie o bóle głowy i ociężałość, uważam, że jest całkowicie akceptowana przez moje ciało. Dawki są minimalne, ale w końcu zasnę, a błyski dnia i nocy, które mnie torturowały, zniknęły. Od czasu do czasu zdarzało mi się, że "jednostka kontroli termicznej" mojego ciała próbowała powtórzyć napady złości za pomocą jakiejś wanny z hydromasażem, co miało wpływ na przypomnienie mi, jak chora byłabym bez terapii hormonalnej. W ogóle nie przytyłam nawet 100 gramów. Nawet obawa, że terapia może zwiększyć mięśniaki, które trzymam pod kontrolą, została obalona przez stabilność znalezioną podczas kontroli. Gorąco polecam. To trochę drogie, ale uratowało mi życie.

Żadnych skutków ubocznych, nawet przyrostu masy ciała, od pierwszego miesiąca uderzenia gorąca znikają, a bezsenność ustępuje. 57 lat w okresie menopauzy od 4 lat biorę Bijuva przez 3 i 1/2.

Ty, biorę je już od sześciu dni i przez pierwsze dwie noce po raz pierwszy spałem jak dziecko i też bardzo dobrze śniłem, moje uderzenia gorąca całkowicie zniknęły, ból stawów idzie, ale od razu przybrałem na wadze i moje palce są grube. To są moje pierwsze hormony, z wyjątkiem pigułki antykoncepcyjnej, którą brałam kilkadziesiąt lat temu, mam 53 lata, o tak, i pierwszej nocy miałam suchość w ustach, że myślałam, że się duszę, ale to się dało

Kończę pierwsze opakowanie , czuję się dobrze , na pewno bardzo zmniejszyły mi się objawy menopauzy ( lepszy sen , zmniejszyły mi się uderzenia gorąca i poty , jestem dużo spokojniejsza) , są to moje pierwsze hormony w życiu , mam 55 lat.

Piję je od 3 lat i czuję się świetnie