Dzień dobry, pisze w sprawie antykoncepcji hormonalnej. Po 8 miesięcznej przerwie postanowiłam do niej powrócić. Przepisano mi tabletki vibin mini. Jednak w 2 tygodniu blistra zaczęłam odczuwać dyskomfort lewej kończyny dolnej. Czuję podczas zginania nogi że prawdopodobnie łydka jest lekko opuchnięta. Czasami pojawia się lekkie mrowienie lub drętwienie. Po konsultacji z ginekologiem wykonałam d-dimery jednak wyszły one w normie (<0,15 na 50 wg skali). Narazie dostałam radę aby wziąć ten jeden blister do końca i jak problem będzie się utrzymywać to będziemy zmieniać tabletki na jednoskładnikowe. Jednak nie ukrywam że ze względu na problemy skórne, wypadanie włosów i obecność pęcherzyków na jajnikach charakterystycznych dla PCOS wolałabym pozostać przy dwuskładnikowych. Czy jeżeli d-dimery nadal będą wychodzić prawidłowo to zmiana na inne dwuskładnikowe mogłaby rozwiązać problem? Czy jednak przez to co dzieje się teraz jestem już skazana na jednoskładnikowe? Nadmienię jeszcze że wcześniej przez 4 lata brałam antykoncepcję dwuskładnikową (Atywia Daily oraz Belara) i nic takiego się nie działo. Czy jest możliwość polecenia tabletek dwuskładnikowych które zminimalizowałyby ryzyko pojawienia się ponownie takich dolegliwości?